Przeglądając prasę z początków XX w. w „Przeglądzie Technicznym” – ówczesnym tygodniku branżowym – datowanym na 17 marca 1904 r. znajdziemy wzmiankę o centralnej stacji elektrycznej kopalni „Saturn” uznanej za jedną z poważniejszych inwestycji energetycznych w kraju. Jak pisał autor artykułu W. Sonne:
„Poszczególne pozycye dostarczane są przez firmy jak następuje: Silnice parowe, skraplacze i pompy – Br. Sulzer w Winterturze. Prądnice, motory, przetwarzacze i podnośniki – Tow. Oerlikon Kotły parowe z przegrzewaczami i przewody kute – W. Fitzner i K. Gamper. Przewody lane – Spółka Udzialowa „Ognisko” w Dąbrowie. Wentylatory – Schüchtermann i Krämmer w Dortmundzie. Roboty budowlane – E. Kosiński w Radomiu i M. Muszyński w Będzinie.”
Stacja elektryczna zasilała zarówno urządzenia kopalni, jak i osiedla robotnicze Towarzystwa „Saturn”.