Urzekła nas Indonezja „pod parā”

W czwartek 3 października odbyło się dwunaste spotkanie turystyczno-kulturowe, podczas którego p. Tomasz Makosz „zabrał” publiczność w wyprawę po dalekiej Indonezji.

Pan Tomasz swoją podróż rozpoczął na wyspie Bali, z której udał się promem na Jawę, czyli wyspę składającą się głównie z pól ryżowych i tych z trzciną cukrową. Na prezentacji zobaczyliśmy napędzany parą wodną proces produkcji brązowego cukru trzcinowego, zajrzeliśmy pod strzechy i poznaliśmy życie przeciętnego Indonezyjczyka.

Podróżowaliśmy także się parowymi kolejami przemysłowymi, parową koleją zębatą w Ambarawie, jak również koleją leśną w Cepu. Mogliśmy zobaczyć jak wygląda wyprawa jeepami do czynnego wulkanu Mount Bromo, w którego kraterze znajduje się lew z wulkanicznej magmy.

Pan Tomasz dotarł także do słynnego Padang, które przeżyło trzęsienie ziemi i tsunami. Z Padang ruszył w głąb Sumatry do Sawahlunto sfotografowanego przez niego  z okna pociągu parowego.

Niezwykła wyprawa Pana Tomasza przypadła nie tylko na czas kampanii cukrowniczej, ale także… ramadanu. Interesujące opowieści, niecodzienne przygody i zaobserwowana codzienność życia z pewnością przybliżyły wszystkich obecnym piękny, wyspiarski kraj oddalony o tysiące kilometrów od Polski.